ÐÓMAPµ¼º½

Szukaj

?wi?ty Jan Kasjan ?wi?ty Jan Kasjan 

Patron Dnia: ?wi?ty Jan Kasjan - organizator zachodniego monastycyzmu

Ten, kt¨®ry ca?e pokolenia mnich¨®w uczy? ?d??y? do rzeczy wielkich¡±, k?ad?c fundament pod now? Europ?, zas?u?y? sobie na nasz? ?najwi?ksz? wdzi?czno??¡±. °­´Ç?³¦¾±¨®? Wschodni i Zakon Ojc¨®w Paulin¨®w 28 lutego czci ?w. Jana Kasjana (ok. 365 - ok. 435). W Martyrologium Rzymskim wspomina si? go 23 lipca. W tym samym dniu, w Europie, przypada jednak ?wi?to Patronki Europy ¨C ?w. Brygidy. Relikwie ?w. Jana Kasjana znajduj? si? w bazylice ?w. Wiktora w Marsylii.

Ks. Arkadiusz Noco¨½ - Watykan

Rodzice ?w. Jana Kasjana mieszkali w rzymskiej prowincji ?Scythia Minor¡± (dzisiejsza Dobrud?a), nad Morzem Czarnym. Byli lud?mi zamo?nymi, co pozwoli?o Kasjanowi zdoby? wykszta?cenie, za? religijny klimat domu pozwoli? mu do?? wcze?nie odkry? powo?anie do ?ycia monastycznego. Zaledwie bowiem osi?gn?? wiek m?odzie¨½czy uda? si? do Palestyny, gdzie przyj?ty zosta? do klasztoru w Betlejem, niedaleko groty, w której narodzi? si? Jezus. Pobyt w Palestynie pozwoli? mu zapozna? si? ze wschodnim monastycyzmem (opisze go pó?niej w swoim dziele ?Regu?y ?ycia mnichów¡±). 

Z czasem zapragn?? jednak jeszcze wi?kszej doskona?o?ci i uda? si? do Egiptu, gdzie znajdowa?y si? najs?ynniejsze skupiska mnichów. Z niewielk? przerw? sp?dzi? nad Nilem dziesi?? lat, a zdobyte tam do?wiadczenie opisa? w kolejnym swoim dziele pt. ?Rozmowy z Ojcami¡± (przyniesie mu miano ?reportera egipskiego monastycyzmu¡±). 

Z powodu niebezpiecznej sytuacji opu?ci? Egipt i uda? si? do Konstantynopola, gdzie pozna? ?w. Jana Chryzostoma, a nast?pnie do Rzymu, gdzie zaprzyja?ni? si? z przysz?ym papie?em ?w. Leonem Wielkim. Ostatecznie osiad? w Marsylii, gdzie za?o?y? dwa klasztory: ?w. Wiktora ¨C dla mnichów i Zbawiciela ¨C dla mniszek. Odegra?y one znacz?c? rol? w historii Ko?cio?a w Galii. W Marsylii, za namow? przyjació?, powsta?y te? jego pisma, dzi?ki którym Zachód przyswoi? sobie nie tylko nauczanie i zwyczaje Ojców pustyni, ale tak?e spu?cizn? Ewagriusza i Orygenesa. Dzi?ki tym pismom uwa?any jest tak?e za organizatora zachodniego monastycyzmu.

Je?li Europa zosta?a schrystianizowana i ucywilizowana przez ruch monastyczny, to rola i znaczenie jakie w tym procesie odegra? Jan Kasjan trudne s? do przecenienia. Na jego dzie?ach przez ca?e wieki wychowywa?y si? bowiem niezliczone zast?py mnichów. Czytali je nie tylko benedyktyni, gdzie by?y codzienn?, obowi?zkow? lektur?, ale tak?e inni, którzy wp?yn?li na ?ycie religijne i intelektualne Europy, jak chocia?by ?w. Grzegorz Wielki, ?w. Dominik, ?w. Tomasz z Akwinu, ?w. Ignacy Loyola, ?w. Teresa z Avila, i inni.

Tak?e dzisiaj jego pisma mog? by? po?yteczne, cho? pozornie skazane na ?wyblakni?cie¡±. W naszych czasach obowi?zuje przecie? nowy typ duchowo?ci, nie ?wyrzeczenia si? ?wiata¡±, ale ?przemiany ?wiata¡±. Tym niemniej, ka?dy, kto anga?uje si? w sprawy ?wiata i chce ten ?wiat przemieni?, musi najpierw by? sam mocno ?zaanga?owany¡± w sprawy Boga, a w tej materii Kasjan pozostaje ci?gle niezrównanym mistrzem. Dla przyk?adu, kilka jego my?li. 

1. O zasadzie ?z?otego ?rodka¡±. Jako nauczyciel ascetyki Opat z Marsylii przypomina? swoim uczniom, ?e w ?yciu duchowym ?wszelkie skrajno?ci s? jednakowo z?e¡±, st?d powinni stara? si?, aby naby? daru rozeznawania, który ustrze?e ich przed popadaniem w skrajno?ci, ?do tego samego prowadzi bowiem nadmiar postów, jak i ob?arstwo; t? sam? szkod? przynosi nieumiarkowanie w przed?u?aniu czuwania, jak i sen przed?u?any z lenistwa. Ka?dy, kto przekracza s?uszn? miar? umartwienia, popada bowiem w taki sam stan os?abienia, w jakim gnu?ny znalaz? si? z powodu swojego lenistwa¡±. (?Rozmowa II¡±,16)

2. O obowi?zku pog??biania swojej wiary. Ju? na d?ugo przed ?w. Anzelmem (1033-1109), Jan Kasjan uczy?, ?e ?wiara powinna szuka? zrozumienia¡± (?fides quaerens intellectum¡±), i ?e obowi?zkiem chrze?cijanina jest wiara dojrza?a, nie infantylna. Do czego mo?e prowadzi? najwi?ksza nawet ?wi?to??, je?li nie jest podbudowana wiedz? religijn?, Kasjan ukaza? na przyk?adzie pewnego mnicha, który opieraj?c si? na dos?ownym brzmieniu s?ów ?Uczy¨½my cz?owieka na Nasz obraz i podobie¨½stwo¡± (Rdz 1,26), wyobra?a? sobie Boga podobnego do cz?owieka. Kiedy w ko¨½cu dowiedzia? si?, ?e Bóg nie ma ludzkiej postaci ?wybuchn?? gorzkim p?aczem i z wielkim szlochem rzuci? si? na ziemi?, wo?aj?c: ¡®Biada mi biednemu! Zabrali mi mojego Boga! Do kogo mam si? teraz zwróci?, kogo uwielbia?, kogo b?aga??¡¯¡± Skutek: ?ten, który przez ponad pi??dziesi?t lat znosi? chwalebnie trudy pustyni, nagle, z powodu swej nie?wiadomo?ci, nie tylko wszystko utraci?, ale nawet narazi? si? na niebezpiecze¨½stwo ?mierci wiecznej¡± ¨C pisze Kasjan. (?Rozmowa X¡±,3-4)

3. O potrzebie kierownictwa duchowego. Cz?owiek zamkni?ty w sobie jest zawsze ?w z?ym towarzystwie¡± ¨C uczy? Kasjan ¨C gdy? ze zdwojon? moc? atakuj? go z?e my?li, pokusy. S? one jak jadowite w??e, które ukryte czyhaj? tylko by ?miertelnie uk?si?. Na drodze do doskona?o?ci nieodzowna jest wi?c pomoc drugiej osoby: kierownika duchowego, spowiednika, przyjaciela, poniewa? ?je?li z?? my?l wyjawimy drugiemu, zaraz traci ona sw? moc i ¡­ jak w?? plugawy pierzcha haniebnie ze wstydem, bo jakby z ciemnej, podziemnej jamy, wyci?gn??a go na ?wiat?o si?a naszego wyznania. Wiedzmy, ?e szkodliwe podszepty szatana maj? nad nami w?adz? tak d?ugo, jak d?ugo ukrywane s? w sercu¡±. (?Rozmowa II¡±,10)

U schy?ku swego ?ycia Opat z Marsylii napisa?, ?e ?najwi?ksz? wdzi?czno?? winni?my tym, którzy od dzieci¨½stwa uczyli nas zabiega? o rzeczy wielkie, a daj?c nam zasmakowa? szcz??cia, które sami posiadali, wszczepili w nasze serca wznios?e pragnienie doskona?o?ci¡± (?Rozmowa XVII¡±,7). Nie ulega w?tpliwo?ci, ?e ten, który ca?e pokolenia mnichów uczy? ?d??y? do rzeczy wielkich¡±, k?ad?c fundament pod now? Europ?, zas?u?y? sobie na nasz? ?najwi?ksz? wdzi?czno??¡±.

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

28 lutego 2024, 06:03