ÐÓMAPµ¼º½

Szukaj

Uroczysto?ci na Jasnej G¨®rze Uroczysto?ci na Jasnej G¨®rze  ((Pawe? Rozw¨®d))

Prymas na Jasnej G¨®rze: serca ludzi z?aknione s? dzi? mi?o?ci

Tysi?ce pielgrzym¨®w z ca?ej Polski, a w?r¨®d nich osoby z innych pa¨½stw, zgromadzi?y si? w sobot? na Jasnej G¨®rze w Uroczysto?? Naj?wi?tszej Maryi Panny Cz?stochowskiej. G?¨®wnym punktem sobotniej uroczysto?ci by?a Msza ?w. celebrowana na wa?ach jasnog¨®rskich pod przewodnictwem Prymasa Polski Wojciecha Polaka z udzia?em przedstawicieli Episkopatu Polski, kt¨®rzy dzie¨½ wcze?niej odbyli spotkanie Rady Biskup¨®w Diecezjalnych.

Pawe? Rozwód, ks. Pawe? Rytel-Andrianik ¨C Jasna Góra, Watykan

Metropolita gnie?nie¨½ski, abp Wojciech Polak w homilii nawi?za? do dzisiejszej Ewangelii opisuj?cej przemian? przez Jezusa wody w wino na weselu w Kanie Galilejskiej. ?Nie ma tu ¨C jak wskazywa? nam tutaj, na Jasnej Górze, podczas swojej pami?tnej pielgrzymki papie? Franciszek - niezwyk?ego czynu dokonanego przed t?umem (¡­) jest natomiast prosty cud w ma?ej wiosce, rozweselaj?cy uroczysto?? weseln? ca?kowicie anonimowej, m?odej rodziny ¨C mówi? Prymas Polski. ¨C ?Woda zamieniona w wino na weselu jest wspania?ym znakiem, poniewa? objawia nam oblubie¨½cze oblicze Boga, tego Boga, który zasiada z nami do sto?u, który pragnie i dope?nia komunii z nami¡±.

Prymas: serca tak wielu ludzi z?aknione s? dzi? mi?o?ci

?Serca tak wielu ludzi z?aknione s? dzi? mi?o?ci. I to mi?o?ci nie byle jakiej, mi?o?ci nie powierzchownej i ulotnej, ale tej prawdziwej i g??bokiej, któr? mo?e da? tylko Bóg. I to jest w?a?nie marzeniem Serca Maryi ¨C by wyschni?te st?gwie tak wielu ludzkich serc nape?ni? Duchem ?wi?tym, ogniem Bo?ej mi?o?ci. O mi?o?? wo?a ten ?wiat - czasami w krzyku rozpaczy i buntu, czasami w pe?nym oboj?tno?ci milczeniu beznadziei i rezygnacji. Mi?o?ci potrzeba bowiem w naszym ?yciu osobistym i spo?ecznym. Potrzeba mi?o?ci w Ko?ciele i Ojczy?nie. Potrzeba mi?o?ci, bo za ni? idzie troska, wierno??, odpowiedzialno?? i szacunek. Bo z niej bierze si? umiar w wypowiadanych s?dach i s?owach. Bo kto kocha, nie rani. Kto my?li o drugich, jak o siostrach i braciach, ten nie obra?a, nie manipuluje, nie rzuca bezpodstawnych oskar?e¨½. Kto ma na wzgl?dzie mi?o?? - ten szuka zgody, pojednania i dobra dla wszystkich. Potrzeba nam dzi? mi?o?ci, ale potrzeba te? rozs?dku, aby?my potrafili rozezna?, co jest prawd?, a co siej?cym zam?t fa?szem. Potrzeba mi?o?ci, aby?my w tocz?cych si? sporach i wa?niach, które wci?? eskaluj?, nie obrzucali si? bezmy?lnie b?otem i nie odmawiali sobie prawa do troski o wspólne dobro i odpowiedzialno?ci za nasz wspólny los.¡°

Jak mówi? abp Polak, ca?y program ?ycia chrze?cija¨½skiego zawarty jest w wezwaniu Maryi: ?zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie¡±. ?Ko?ció? nie musi wi?c wci?? szuka? jakiego? nowego programu. Ko?ció? nie musi ci?gle na nowo wybiera? za kim si? opowiada. Ko?ció? ma ju? ten program. Ko?ció? przez Chrystusa zosta? powo?any i za Chrystusem ma pod??a? ¨C wyja?nia? Prymas Polski. - Owszem, Ko?ció? musi z uwag? odczytywa? znaki czasu, ale odpowiada? na nie powinien nie w oparciu o ludzk? m?dro??, ale w ?wietle Chrystusowej Ewangelii. Trzeba - podpowiada nam papie? Franciszek ¨C odczytywa? rzeczywisto??, ale tak?e prze?ywa? j? bez strachu, bez ucieczki i bez katastrofizmu¡±.

W?ród pielgrzymów, którzy przybyli na dzisiejsza uroczysto?? znalaz?a si? Ewa z Grocholic oraz jej córka, Michalina.

Pielgrzymi: ka?dy krok to kolejna modlitwa

?Pielgrzymuje ju? od trzydziestu lat, córka od o?miu. To jest taki czas uspokojenia siebie, wyciszenia i taka inna troch? forma modlitwy. Ka?dy krok to kolejna modlitwa, na któr? tak w ci?g?ym biegu nie ma za bardzo czasu. Ja od zawsze pielgrzymowa?am. Najpierw z rodzicami, a teraz ja i moje dziecko. Tutaj wystarczy, ?e si? jest w okolicy. Nawet nie trzeba by? w samej kaplicy, ?eby ju? czu?, ?e si? jest na swoim miejscu, u siebie. Mamy tak? potrzeb? polecenia wszystkiego, co si? w ?yciu dzieje Naj?wi?tszej Maryi. Rado??, ?e znów mo?na tutaj by?, ?e kolejny rok, ?e mimo takich ró?nych trudno?ci, które si? dziej? w ?yciu i w ca?ym ?wiecie, to tutaj jest tak zawsze, spokojnie i zawsze jest komu to wszystko powierzy?. Mimo ?e trzeba si? czasem przepycha? przez te t?umy ¨C mówi kobieta. Jej córka, Michalina dodaje za?: Ja lubi? pielgrzymowa?, bo jest fajna atmosfera, chocia? nogi bol?, to jest dobrze. Jak si? wchodzi na Jasn? Gór?, to wtedy jest taki najlepszy moment.¡°

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

26 sierpnia 2023, 15:20