杏MAP导航

?Urodzi?em si? w Eringeti 15 lipca 2006 roku. Z zawodu jestem rolnikiem. Jestem drugim dzieckiem w mojej rodzinie. Mój starszy brat zgin?? w okoliczno?ciach, których do dzi? nie znamy. Mój ojciec zosta? zabity w mojej obecno?ci (…) przez m??czyzn w spodniach treningowych i koszulach wojskowych. Z mojej kryjówki ?ledzi?em, jak kroj? go na kawa?ki, a nast?pnie odci?t? g?ow? umieszczaj? w koszu. W końcu wyjechali z mam?. Porwali j?. Zostali?my jako sieroty, ja i moje dwie ma?e siostry. Mama nie wróci?a a? do dzisiaj. Nie wiemy, co z ni? zrobili – opowiedzia? Ladislas. – Ojcze ?wi?ty, to straszne widzie? tak? scen?. Ona nigdy mnie nie opuszcza. W nocy nie mog? spa?. Trudno zrozumie? tak? niegodziwo??, tak? niemal zwierz?c? brutalno??. Ojcze ?wi?ty, dzi?kujemy Ci, ?e przyby?e? nas pocieszy?. Dzi?ki duchowemu i psychospo?ecznemu wsparciu naszego lokalnego Ko?cio?a, ja i inne dzieci, które tu s?, wybaczyli?my naszym oprawcom.“

?Rebelianci napadli na nasz? wiosk? w Bugobe; by?o to w pi?tkow? noc w 2005 roku. Najechali na wiosk?, bior?c jako zak?adników wszystkich, których mogli, deportuj?c wszystkich, których znale?li, zmuszaj?c ich do niesienia za sob? zrabowanych rzeczy. Po drodze zabili wielu m??czyzn strza?ami z pistoletów lub no?ami. Kobiety zabrali do parku w Kahuzi-Biega. Mia?am wtedy 16 lat – mówi?o ?wiadectwo Emeldy. – By?am trzymana jako niewolnica seksualna i maltretowana przez trzy miesi?ce. Ka?dego dnia nad ka?d? z nas zn?ca?o si? od pi?ciu do dziesi?ciu m??czyzn. Kazali nam je?? past? z kukurydzy i mi?so zabitych osób. Czasami mieszali g?owy ludzi z mi?sem zwierz?t. To by?o nasze codzienne po?ywienie. Kto odmówi?, zosta? pokrojony i zmuszano nas do zjedzenia go. By?y?my nagie, ?eby nie wyrwa? si? z ich r?k. Pozostawa?am im pos?uszna a? do dnia, kiedy niemal w cudowny sposób uciek?am, gdy wys?ali nas po wod? z rzeki. Kiedy wróci?am do domu, rodzice zabrali mnie do szpitala Panzi przez centrum Olame, gdzie otrzyma?am odpowiednie leczenie. Poprzez dzia?alno?? Ko?cio?a zdo?a?am przyj?? i zaakceptowa? swoj? sytuacj?. Osoby, które kiedy? patrzy?y na mnie z drwin?, równie? si? zmieni?y. Dzi? ?yje mi si? dobrze jako kobiecie, która z rado?ci? akceptuje swoj? przesz?o??.“