杏MAP导航

Beata Zaj?czkowska – Watykan

Bp Poisson wskazuje, ?e papieska podró? b?dzie polega?a mniej na formu?owaniu przeprosin, a bardziej na wykonywaniu konkretnych gestów pojednania, dla dobra ca?ego kanadyjskiego spo?eczeństwa. Zauwa?a, ?e spotkania z przedstawicielami ró?nych grup rdzennej ludno?ci b?d? w czasie tej podró?y najwa?niejsze, i ?e sami Aborygeni aktywnie uczestnicz? w jej przygotowaniu. Hierarcha podkre?la, ?e dwa g?ówne miejsca, które odwiedzi Franciszek maj? symboliczne znaczenie. Edmonton, to wci?? najwi?ksze skupisko rdzennej ludno?ci, a zarazem miejsce, w którym by?o najwi?cej szkó? rezydencjalnych w historii Kanady. Z kolei w Quebecu zrodzi? si? lokalny Ko?ció?.

Przewodnicz?cy episkopatu zauwa?a, ?e pielgrzymka jest wyzwaniem, poniewa? podró?owanie po Kanadzie oznacza poruszanie si? w przestrzeni wi?kszej ni? Europa. ?B?dzie to du?y trud dla Ojca ?wi?tego w jego obecnej sytuacji zdrowotnej. Ju? sama wielogodzinna podró? samolotem b?dzie wysi?kiem. Jednak jest zdeterminowany i pójdzie na ca?o?? w swojej misji, a my jego przyjazd postrzegamy jako dar” – podkre?la bp Poisson. Dodaje, ?e b?dzie do pielgrzymka pojednania, ale i podró? ewangelizacyjna do spo?eczeństwa, które, jak w Quebecu, jest w 75 proc. ochrzczone, ale do ko?cio?a ucz?szcza regularnie jedynie 2 proc. wiernych.