ÐÓMAPµ¼º½

Szukaj

Bp Kawa: Papie? jest naszym ojcem, liczymy, ?e do nas przyjedzie Bp Kawa: Papie? jest naszym ojcem, liczymy, ?e do nas przyjedzie 

Bp Kawa: Papie? jest naszym ojcem, liczymy, ?e do nas przyjedzie

?Dyplomacja to jedno, ale na przyjazd Papie?a licz? przede wszystkim zwykli ludzie. Do?wiadczaj? brutalnej wojny, potrzebuj? wsparcia swojego Ojca, a za niego uznaj? Franciszka¡± ¨C powiedzia? w rozmowie z Radiem Watyka¨½skim bp Edward Kawa, biskup pomocniczy Lwowa.

Marek Krzysztofiak SJ ¨C Watykan

Po atakach na to miasto przed kilkoma dniami, obecnie jest do?? spokojnie, mimo niebezpiecze¨½stwa i l?ku, zw?aszcza je?li chodzi o najbli?sze godziny. ?Pojawia?y si? pogró?ki, ?e b?d? ataki a ostrza?y b?d? dokonywane w?a?nie w ?wi?ta i na ko?cio?y, gdy b?d? w nich ludzie. Mimo to jest spokojnie, ludzie staraj? si? nie panikowa?¡± ¨C powiedzia? bp Kawa.

Zapytany o s?owa Franciszka, który w wywiadzie dla portalu La Natión odniós? si? do braku dotychczasowego wyjazdu do Kijowa (?Nie mog? zrobi? niczego, co zagrozi?oby wy?szym celom, jakimi s?: zako¨½czenie wojny, rozejm lub przynajmniej korytarze humanitarne. Jaki sens mia?aby podró? Papie?a do Kijowa, je?li nast?pnego dnia wojna b?dzie trwa?a nadal? ¨C powiedzia? Papie?), bp Kawa stwierdzi?, ?e na t? wizyt? licz? w?a?nie zwykli ludzie. Obecno?? samego Franciszka by?aby prawdziwie ojcowskim wsparciem.

Zwyk?y ukrai¨½ski chrze?cijanin potrzebuje ojcowskiego wsparcia Ojca ?wi?tego

?Niezale?nie od stanowiska Watykanu, wszyscy katolicy, obu obrz?dków, czekaj? na wizyt? Papie?a. Maj? wielk? nadziej?, ?e ta wizyta przyniesie pokój i ?e mog?aby wyja?ni? to, co dla Ukrainy jest dzisiaj niejasne. To by?oby bardzo uzdrawiaj?ce. O to si? modlimy, i b?dziemy nadal zabiega? z naszym episkopatem, na ile to mo?liwe, by wizyta jednak si? dokona?a. Wiadomo, ?e jest to kwestia rozeznania na wy?szych szczeblach, ale my?l? tutaj szczególnie o prostym, zwyk?ym chrze?cijaninie, cz?owieku, który sta? si? zak?adnikiem brutalnej i niesprawiedliwej wojny. On potrzebuje w?a?nie teraz, w tej najtrudniejszej chwili do?wiadczenia cierpienia i ?mierci, pocieszenia ojca. Ojciec ?wi?ty jest ojcem, autorytetem duchowym, moralnym. Je?li ten ojciec, Piotr naszych czasów, przyjecha?by tutaj, by?oby to naprawd? bardzo uzdrawiaj?ce. Nie mam w?tpliwo?ci, to przyczyni?oby si? do szybszego zako¨½czenia wojny, do zako¨½czenia mordowania niewinnych, szczególnie dzieci. Chodzi tu o rozeznanie duchowe, a nie dyplomatyczne. My si? o to modlimy, a Watykan ze swojej strony niech rozeznaje, co b?dzie najbardziej odpowiednie, ale tak, my si? o tej wizyty bardzo jej oczekujemy.¡°

Odnosz?c si? z kolei do odwo?anego spotkania z Cyrylem, do którego nie dojdzie, wbrew pierwotnym planom, w czerwcu w Jerozolimie, pomocniczy biskup Lwowa stwierdzi?, ?e w tym momencie prawos?awie jurysdykcji moskiewskiej przesta?o by? stron? w dialogu ekumenicznym, poniewa? de facto nie jest obecnie Ko?cio?em. ?Ko?ció? prawos?awny patriarchatu moskiewskiego, szczególnie na terenie Rosji, jest w tej chwili zak?adnikiem tego pa¨½stwa, jest ca?kowicie w t? wojn? zaanga?owany. Jakiekolwiek dialog czy spotkanie by?oby niew?a?ciwe, przyniós?by z?e skutki. Na Ukrainie gin? ludzie wielu obrz?dków i wyzna¨½, na wschodzie s? mordowani wierni moskiewskiego patriarchatu, który wobec tego milczy. Nie zajmuje wzgl?dem wojny sprawiedliwej pozycji. Ko?ció? moskiewski przesta? by? Ko?cio?em. Zaj?? si? bardziej polityk?, ni? tym by g?osi? prawd? i Ewangeli?. Trzeba poczeka? na bardziej odpowiedni czas na takie spotkania, czas, gdy by?oby ono faktycznym dialogiem i przyniós?by jakie? owoce¡± ¨C oceni? bp Kawa.

Odmowa rozejmu ze strony Moskwy obna?y?a tak?e jej ca?kowit? dekadencj? w sferze warto?ci. Jedynym motywem Rosji jest niszczenie narodu i zabijanie cywilów. ?To potwierdza, ?e nie jest to tylko wojna militarna, ale te? duchowa. Dla ka?dego bez wyj?tku chrze?cijanina Wielkanoc jest najwa?niejszym wydarzeniem. Ka?dy zwyk?y chrze?cijanin zgodzi?by si? na to, by podczas ?wi?t by? pokój. To by?oby ma?ym, ale jednak, elementem dialogu. Brak zgody cho?by na to ?wiadczy, ?e oni nie uznaj? ?adnych warto?ci chrze?cija¨½skich, ani ?adnych zasad, nie maj? wyczucia potrzeby ?wi?towania Zmartwychwstania. W tej wojnie nie uznaj? niczego ?wi?tego. Brak zawierzenia broni na ?wi?ta pokaza?, ?e nie chodzi tu o ?adne dobro (z punktu widzenia Rosji ¨C przyp. red.) ale o to, by zabi? jak najwi?cej cywilów. To potwierdza, ?e celem Rosji nie jest zaj?cie jakiej? cz??ci Ukrainy, tylko jak najwi?ksze zniszczenie ludno?ci cywilnej. To prawda, której my tutaj do?wiadczamy i widzimy¡± ¨C stwierdzi? duchowny.

Na pytanie o planowane na przysz?y tydzie¨½ spotkania sekretarza generalnego ONZ z W?adimirem Putinem, a nast?pnie z Wo?odymyrem Ze?enskim, bp Kawa powiedzia?, ?e nie wi??e z nimi ?adnych nadziei, poniewa? dotychczasowe dzia?ania organizacji mi?dzynarodowych pokaza?y, ?e nie potrafi?y one przyzwoicie i po chrze?cija¨½sku zachowa? si? nawet w obliczu zabijania dzieci i kobiet.

Spotkania Guterresa z Putinem i Ze?enskim? To nic nie zmieni

?Uwa?am, ?e nic to nie zmieni, dlatego ?e wszystkie te organizacje mi?dzynarodowe w obliczu wojny pokaza?y, ?e s? bezradne. Wszystkie spotkania, dialogi, wizyty, wyrazy wspó?czucia prezydentów ró?nych krajów, które nie nios? ze sob? ?adnych dzia?a¨½, szczególnie my?l? o krajach zachodnich, Niemcach czy Francji, to s? po prostu puste s?owa. Uwa?am, ?e to spotkanie b?dzie kolejn? pora?k? i nic nie wniesie. S? pewnie jakie? dobre ch?ci, maj? jakie? dobre plany, ale bez radykalnych dzia?a¨½ ze strony zachodu, który ma w ko¨½cu si? okre?li?, czy ma stanowisko broni?ce ludzkiego ?ycia, czyli chrze?cija¨½skie, czy rzeczywi?cie jest zachodem poga¨½skim, który nic nie uznaje za ?wi?te¡­ Jak na razie, tylko o tym mo?emy mówi?, ?e to jest ?rodowisko które nie ma ?adnych warto?ci bo nie broni nawet dzieci, najbardziej bezbronnych i kobiet. Mordy si? dokonuj? na naszych oczach, a Zachód wspó?czuje, ale nic nie robi. Dlatego nie mam ?adnych oczekiwa¨½, my?l? ?e wi?kszo?? mieszka¨½ców tak samo. Ale zobaczymy co si? wydarzy po spotkaniu, po owocach poznamy, czy te organizacje mi?dzynarodowe rzeczywi?cie maj? jakie? warto?ci czy po prostu s? fikcj?, która nie wp?ywa w ?aden sposób na nasz? rzeczywisto??. ?wiat wspó?czuje, ale milczy. To si? dokonuje w samym sercu Europy. Nie ma ?adnej reakcji, sami musimy si? broni?.¡°

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

23 kwietnia 2022, 14:45