W?oska wolontariuszka: z?o nie b?dzie mia?o ostatniego s?owa

碍辞?肠颈ó?

W?oska wolontariuszka: z?o nie b?dzie mia?o ostatniego s?owa

Do 75 tys. wzros?a liczba ukraińskich uchod?ców, którzy przybyli do W?och od rozpocz?cia wojny. To g?ównie kobiety i dzieci. Wielu uciekinierów zatrzyma?o si? w domach krewnych i znajomych ze wspólnoty ukraińskiej, licz?cej w tym kraju ok. 240 tys. osób. Tymi, którzy nie maj? si? gdzie podzia?, zajmuj? si? organizacje państwowe i Ko?cielne.

?ukasz So?niak SJ – Watykan

Wszystkie w?oskie diecezje przyjmuj? uchod?ców, zapewniaj?c im podstawow? pomoc oraz wsparcie d?ugoterminowe. W Archidiecezji Lecce szesna?cioro ukraińskich dzieci, goszcz?cych w rodzinach zorganizowanych przy parafiach, rozpocz??o w?a?nie nauk? w miejscowej szkole. Zapewniono im lekcje j?zyka oraz elastyczny rozk?ad zaj??, aby mog?y przywykn?? do nowych warunków.

Uchod?cy znajduj? schronienie tak?e klasztorach. Augustianki z Cascii przyj??y pod swój dach dwie ukraińskie rodziny. ?Chcemy da? im bezpieczny dom, by mogli zapomnie? o horrorze wojny, która zabra?a im wszystko” – mówi opatka augustianek. Siostra Maria Rosa Bernardinis zaznaczy?a, ?e celem jest nie tylko dora?na pomoc, ale d?u?sze towarzyszenie, które pozwoli tym ludziom stan?? na nogi.

Wielu W?ochów zg?asza si? jako wolontariusze, aby nie?? pomoc uchod?com na granicy w?osko-s?oweńskiej w Fernetti. Zw?aszcza mieszkańcy Triestu i okolic daj? ka?dego dnia dowody wielkiej hojno?ci. Jedn? z takich osób jest nale??ca do Ruchu Focolari Sandra Pontello, emerytowana ksi?gowa, która zaraz po wybuchu wojny uda?a si? na granic?. W rozmowie z Radiem Watykańskim podkre?la, ?e cho? dzi? przyjmowanie uciekinierów jest dobrze zorganizowane, to osoby przybywaj?ce w tych dniach potrzebuj? wi?kszego wsparcia ni? te z pocz?tków wojny.

Solidarno?? i dobro? ludzi jest opatrzno?ciowa

?Na pocz?tku byli to ludzie, którzy znali cel podró?y, czekali na nich krewni lub przyjaciele; teraz s? to osoby, które zostawi?y wszystko, nie wiedz?c, co si? stanie z ich ?yciem. To bardzo boli, gdy patrzy si? na ich bied? i rozpacz. Spotyka?am ludzi, którzy nie mieli dos?ownie niczego, przychodzili do nas w szlafrokach, w których uciekli ze swoich domów. Trudno by?o mi spojrze? im w oczy. Teraz b?dzie jeszcze gorzej, poniewa? wiele ukraińskich miast zosta?o zniszczonych, a to oznacza, ?e przybywaj?cy z nich uchod?cy, to osoby, które przez wiele dni przebywa?y w bunkrach i prosto z nich przedosta?y si? do W?och, jedynie w przys?owiowej koszuli na plecach – powiedzia?a papieskiej rozg?o?ni Sandra Pontello. – Pocieszaj?ce jest dzia?anie Opatrzno?ci, które sprawia, ?e w tym ogromie z?a dzieje si? tyle dobra. Ludzie w ró?nych cz??ciach W?och oddaj? ca?y swój czas, aby pomaga?, docieraj? z darami do uchod?ców. Jest wielka solidarno??, której nie spodziewa?am si? zobaczy?. Ludzie zg?aszaj? si? do nas, oddaj? pieni?dze i rzeczy, chc? pomaga?. Takie sceny s? dowodem, ?e wojna i z?o nie b?d? mia?y ostatniego s?owa, dopóki istniej? tacy ludzie. A jest ich bardzo du?o.“

Równie? w?oskie w?adze wykazuj? si? zaanga?owaniem i kreatywno?ci? w pomocy Ukraińcom. Na mieszkania dla uchod?ców rz?d przeznaczy? m.in. budynki skonfiskowane mafii. Premier W?och Mario Draghi podpisa? tak?e dekret o pomocy ukraińskim uchod?com. Na jego mocy otrzymali oni na rok status ochronny. Roczne prawo pobytu mo?e zosta? potem przed?u?one jeszcze o nast?pny rok. Umo?liwia ono dost?p do s?u?by zdrowia, edukacji i rynku pracy. Zdaniem w?oskiego ministerstwa spraw wewn?trznych obecnie nie ma trudno?ci z zarz?dzaniem fal? uchod?ców, trzeba by? jednak gotowym na jeszcze wi?ksz? ich liczb?.

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

Tematy