杏MAP导航

?Naprawd? bardzo du?o ludzi wróci?o do Ko?cio?a. Nie powiem, ?e nie chodzili na Msz? ?w. czy nie korzystali z sakramentów, ale tak troch? przysn?li w swoim ?yciu religijnym. A teraz ta wojna, która si? zacz??a, pokaza?a nam, ?e bez Pana Boga jest ci??ko – mówi ukraiński marianin. – Bóg jest nam w stanie da? duchow?, wewn?trzn? si??, któr? teraz maj? nasi ?o?nierze, którzy dzielnie walcz?, ale te? nam wszystkim, by ich wspiera? modlitw? i wieloma konkretnymi dzia?aniami. Ludzie zobaczyli, ?e jedynym, który mo?e ich ukoi? w tym wielkim bólu i cierpieniu, które teraz niestety prze?ywamy jest w?a?nie Pan Bóg. Mamy u nas wiele rodzin, które uciek?y z tych gor?cych stron, z Kijowa, z Charkowa. Widz?, ?e wszyscy przychodz? do ko?cio?a, a modlitwa naprawd? sta?a si? gorliwa. Ludzie rzeczywi?cie u?wiadomili sobie obecno?? Boga w ich ?yciu, takiej opieki Pana Boga. Mamy tutaj bardzo du?o kaplic wybudowanych przez ostatnie lata i ludzie nie tylko w ko?ciele si? modl?, ale te? codziennie zbieraj? si? przy grotach maryjnych, modl? si? na ró?ańcu, prosz? o opiek? Matki Bo?ej. Rzeczywi?cie widz?, ?e mimo blisko?ci rosyjskiego wojska to póki co mamy komfort psychiczny, ?e na razie u nas nie strzelaj?.“

?Ci którzy uciekaj?, to u nas zatrzymuj? si? tylko na nocleg i jad? dalej na Zakarpacie, na Mo?dawi? i uciekaj? dalej do Unii Europejskiej. Natomiast my wys?ali?my w ostatnim czasie trzy busy z pomoc? humanitarn? do Kijowa i poci?giem odprawili?my pomoc humanitarn? do Charkowa – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Jakubowski. – Pomaga nam bardzo du?o ludzi z zagranicy. Wspomagaj? nas te? materialnie i za te pieni?dze kupujemy, to co jest na razie u nas na stanie. Ostatnio zakupili?my 10 ton mi?sa i przerobili?my na pasztety dla ?o?nierzy. Przekazujemy wszystko na co nas sta?. Dzisiaj jednak rozmawia?em z szefow? naszej gminy i stwierdzi?a, ?e u nas te? zaczynamy odczuwa? braki nie tylko artyku?ów spo?ywczych, ale przede wszystkim lekarstw oraz ?rodków chemicznych i do osobistej higieny. Nie wiem, jak b?dzie dalej. Mo?e my tutaj, dzi?ki Panu Bogu, nie odczuwamy wybuchów i innych dzia?ań wojennych, ale widz?, ?e ca?a Ukraina b?dzie dotkni?ta wojn? humanitarn?, mo?na to tak w cudzys?owie nazwa?. Powoli z dnia na dzień zaczyna brakowa? nam ?rodków do ?ycia.“