Siostry Nazaretanki pomagaj? w ?ytomierzu
Marek Krzysztofiak SJ – Watykan
Do wybuchu wojny s. Franciszka pracowa?a w s?dzie biskupim. Jak przyznaje, aktywne, spokojne i zaplanowane ?ycie, wype?nione prac?, spotkaniami z rodzinami i m?odzie??, uleg?o diametralnej zmianie. ?Wszystko musia?y?my pozmienia?, przeformatowa?” – opisuje nazaretanka. Od trzech tygodni razem z siostrami ze wspólnoty w??cza si? w pomoc niesion? przez Caritas, która obecnie jest dwutorowa. Z jednej strony trwa towarzyszenie ludziom starszym, chorym i samotnym, zdobywanie dla nich leków i ?ywno?ci. Z drugiej, Caritas przyjmuje i dostarcza w kilku województwach transporty pomocowe m.in. z Ukrainy i z Polski, m.in. z polskiego oddzia?u Caritas z Lublina. W drugim tygodniu wojny o pomoc ?ywno?ciow? zacz??y prosi? domy dziecka, domy starców i domy opieki spo?ecznej. ?Od rana do wieczora co? si? dzieje, ludzie dzwoni? i przychodz?. Czasem zapominam, jaki jest dzień tygodnia, wiem jedynie, ?e jest np. 24 dzień wojny” – mówi zakonnica.
S. Franciszka przyznaje, ?e og?oszenie przez Papie?a zawierzenia Ukrainy i Rosji Matce Bo?ej, by?o du?ym zaskoczeniem. ?Wszyscy czuli, ?e co? musi si? wydarzy?, co? musi si? zmieni?”. Siostry ju? przed wojn? rozpocz??y modlitw? ró?ańcow?, ??cz?c si? codziennie online ze znajomymi rodzinami. Z czasem modlitwa przerodzi?a si? w sie? obejmuj?c? ludzi na ca?ym ?wiecie.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.