Ojciec Tkaczyk: nasza ewakuacja z Mariupola by?a cudem Bo?ej Opatrzno?ci
Beata Zaj?czkowska – Watykan
Jako cudown? interwencj? Bo?ej Opatrzno?ci w czasie ewakuacji ojciec Tkaczyk przywo?uje pojawienie si? na punkcie kontrolnym, na którym nie pozwolono im jecha? dalej, wójta maleńkiej wioski, który, jak mówi, nie mia? tam prawa by?. ??wiadomie zmyli? on Rosjan, mówi?c im, ?e z tej wioski nie ma ju? ?adnej innej drogi, dzi?ki temu pozwolili nam si? tam schroni?, a nast?pnie pokaza? nam mo?liw? drog? ucieczki” – mówi paulin. Wyznaje, ?e liczyli si? z tym, ?e mog? to by? ich ostatnie chwile ?ycia. Brali te? pod uwag? fakt, ?e wójt mo?e ich wci?gn?? w pu?apk? Rosjan. ?Postanowili?my nie rozdziela? konwoju i zaufali?my Bogu” – mówi ojciec Tkaczyk.
Paulin wyznaje, ?e nie my?la?, i? kiedykolwiek b?dzie ?wiadkiem tak wielkiego barbarzyństwa i bestialskiej przemocy. ?Mimo wszystko wierz?, ?e Mariupol nie zostanie zdobyty i wrócimy podnie?? to miast z gruzów” – mówi ojciec Tkaczyk.
Ojciec Tkaczyk zauwa?a, ?e widzi na Ukrainie owoce modlitwy ca?ego ?wiata za ten kraj. ?Wida?, jak nasi ?o?nierze si? trzymaj?, widz? jak wszystko, co by?o zaplanowane przez Putina posz?o odwrotnie. I to jest tylko przez to, ?e Pan Bóg dzia?a i daje si?y, bo bez Niego nic nie da?o by si? zrobi?. Dowodem na to jest nasz wyjazd z Mariupola. To by?a namacalna Opatrzno??, konkretny fakt, któremu nie da si? zaprzeczy?, ?e Bóg zadzia?a? z naszym konwojem i tak samo dzia?a na ca?ej Ukrainie” – mówi paulin. Wyznaje, ?e gdy wojna si? skończy, to przy pierwszej mo?liwo?ci wróci ze wspó?bra?mi do Mariupola. ?Zobaczymy, co zosta?o i b?dziemy wszystko odnawia? tak w sensie duchowym, jak i materialnym” – podkre?la ojciec Tkaczyk.
Paulini ewakuowali si? jako ostatni, gdy z ich parafian nikt ju? nie zosta? w Mariupolu. Miasto opu?ci? te? ojciec Pawe? Tomaszewki, który sytuacj? w mie?cie nazwa? Armagedonem.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.