Kard Erd?: katolicy musz? si? przeciwstawi? rozpaczy
Krzysztof Bronk - Watykan
Przypomina, ?e to samo by?o wida? podczas Kongresu. Liczba uczestników adoracji ros?a z ka?dym dniem. Na koniec by?o ich 15 tys. – opowiada kard. Erd? w wywiadzie dla agencji CNA. Podkre?la, ?e Kongres nie by? jak?? manifestacj?, ale wielk? wspóln? modlitw? i dzi?ki temu b?ogos?awieństwem dla ca?ego miasta.
Prymas W?gier przebywa? w tych dniach w Rzymie i spotka? si? z Papie?em, który by? bardzo zadowolony z udzia?u w Kongresie. Zobaczy?, ?e jeste?my szczer?, skromn?, ale pe?n? rado?ci wspólnot? wiary – mówi kard. Erd?. Odnosz?c si? do licznych s?ów uznania pod adresem w?gierskiego Ko?cio?a, zastrzega on, ?e równie? i jego naród podlega sekularyzacji i boryka si? z problemami krajów postkomunistycznych. Do ko?cio?a chodzi w niedziel? 12 proc. katolików. To nie jest du?o – przyznaje sto?eczny arcybiskup. Podkre?la jedna, ?e u katolików praktykuj?cych wiara jest silna. Religia nie jest dla nich kwesti? zwyczaju czy tradycji, lecz wynika z g??bokiego przekonania.
Kard. Erd? wskazuje te? na znaczenie katolików we wspó?czesnym ?wiecie. Zauwa?a, ?e podobnie jak podczas poprzedniego Kongresu Eucharystycznego w Budapeszcie w 1938 r. najwi?kszym zagro?eniem i pokus? jest dzi? dla ?wiata powszechna rozpacz. Cz?owiek reaguje na ni? egoizmem, nie liczy si? z histori? ani z przysz?o?ci?, chce ?y? chwil? obecn?. Przejawem tego jest równie? demograficzna zima, o której mówi Papie? Franciszek. Tymczasem katolicy mog? si? temu przeciwstawi?, ?wiat ma dla nas znaczenie, a nasze ?ycie jest powo?aniem, jeste?my za siebie nawzajem odpowiedzialni. To Bóg daje nam si?? i optymizm – dodaje kard. Erd?.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.