Pandemia w slumsach Nairobi i si?a parafii
Beata Zaj?czkowska ¨C Watykan
Miejscem jego duszpasterskiej pos?ugi s? slumsy Kibery, le??ce na obrze?ach kenijskiej stolicy. To najwi?ksza dzielnica biedy w Afryce Wschodniej i zarazem drugie pod wzgl?dem wielko?ci slumsy miejskie na kontynencie. Nikt dok?adnie nie wie ilu ludzi zamieszkuje ten teren. Szacuje si?, ?e na powierzchni 2,5 tys. kilometrów kwadratowych mieszka ponad 800 tys. ludzi. Korzystaj? oni z tych samych toalet i wspólnych uj?? wody. Nie istnieje tam kanalizacja, ani system dróg, co sprawia, ?e by przedosta? si? do w?asnego ciasnego baraku trzeba cz?sto przej?? przez czyje? podwórko, co w obecnej sytuacji podnosi ryzyko zaka?enia.
Z powodu ogranicze¨½ epidemicznych i obowi?zywania godziny policyjnej wi?kszo?? mieszka¨½ców slumsów nie jest w stanie zapracowa? na swe podstawowe utrzymanie. Kenijskie w?adze obieca?y wprawdzie materialne wsparcie dla ka?dej rodziny, ale nic jeszcze nie trafi?o do potrzebuj?cych. Ko?cio?y s? zamkni?te i nie odbywaj? si? w nich liturgie z udzia?em wiernych. Pr??nie dzia?aj? jednak parafie, które podzielone s? na 20-rodzinne grupy. To one s? obecnie centrum ?ycia modlitewnego i zarazem niesienia wzajemnej pomocy, bez której tysi?com ludzi grozi?aby ?mier? g?odowa.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.