Wirus dusi amazońsk? d?ungl?, polskie misjonarki zbieraj? na tlen
Beata Zaj?czkowska – Watykan
?Sytuacja naszych ludzi jest bardzo trudna, a państwo nie odpowiada na nasze apele o pomoc” – mówi Radiu Watykańskiemu Gabriela Filonowicz, która koordynuje prac? szpitala i 13 przychodni nad rzek? Napo. Tak?e pozosta?e polskie misjonarki pracuj?ce w tym regionie w skrajnie trudnych warunkach pomagaj? chorym. W tym celu prosz? rodaków, by wsparli finansowo ich akcj? na portalu ?COVID-19 dusi d?ungl?”.
Dramat w peruwiańskiej Amazonii rozpocz?? si? w 800-tysi?czynm mie?cie Iquitos, gdzie 80 proc. personelu medycznego jest zara?ona. W szpitalach nie ma ju? miejsc. Brakuje tlenu. Pozbawieni pomocy ludzie umieraj? w swych domach. ?Znajoma piel?gniarka mówi?a mi, ?e na pogotowiu ratunkowym, gdzie pracuje na 30 lekarzy zosta?o tylko dwóch, poniewa? reszta jest albo zara?ona, albo zmar?a. Na 50 piel?gniarek i piel?gniarzy tylko 4 kontynuuje dalej swoj? prac?” – mówi Beata Prusinowska. Dodaje, ?e w mie?cie zara?onych jest kilkadziesi?t tysi?cy osób. ?Dane na pewno s? zani?one, poniewa? od dawna nie robi si? testów, gdy? ich zwyczajnie nie ma” – mówi misjonarka. I dodaje: ?My jeste?my wikariatem, który pracuje na wioskach i obawiamy si?, ?e je?eli w mie?cie przy zorganizowanej opiece zdrowotnie sytuacja wygl?da tak dramatycznie, to jak b?dzie wygl?da?a na wioskach, gdzie nie ma dost?pu do leków i brakuje lekarzy”.
Na pocz?tku epidemii misjonarki zorganizowa?y akcj? informacyjn? na temat koronawirusa w nawet najbardziej odleg?ych wioskach. Przekona?y te? ich mieszkańców do konieczno?ci izolacji. ?Paradoksalnie wirus dotar? do d?ungli wraz ze statkami z pomoc? ?ywno?ciow?. Ludzie, którzy pracowali przy roz?adunku zanie?li go do swych rodzin i s?siadów” – mówi Gabriela Filonowicz. Miasteczko Santa Clotilde, gdzie jest jedyny szpital jest w ca?kowitej kwarantannie. Ludzie mog? wyj?? jedynie na w?asne pole czy wyp?yn?? na rzek?, by z?owi? ryby. Dzi?ki temu nie braknie im podstawowej ?ywno?ci. Dramatyczna sytuacja jest w okolicznych wioskach.
Ze ?rodków pozyskanych ze zbiórki misjonarki chc? kupi? maszyny do produkcji tlenu, agregaty pr?dotwórcze i podstawowe leki. ?Ta pomoc jest bardzo potrzebna, poniewa? nawet bez pandemii ten teren uwa?any jest za region skrajnej biedy” – mówi papieskiej rozg?o?ni Dominika Szkatu?a odpowiedzialna w wikariacie za duszpasterstwo Indian.
Po?o?ony w regionie Loreto wikariat apostolski ?w. Józefa, gdzie pracuj? polskie misjonarki, odpowiada po?owie powierzchni Polski. 25 proc. ze 150 tys. mieszkańców stanowi? rdzenni Indianie, pozostali to Metysi. Do 13 maja w tym regionie zmar?o ponad 800 osób.
Pomóc mo?na tutaj:
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.