Jasna Góra modli si? o uwolnienie od koronawirusa
Izabela Tyras – Jasna Góra
?Apel Jasnogórski chcemy uczyni? b?agalnym wo?aniem za nasz? Ojczyzn?. To konkretny dar duchowy dla tych, którzy zmagaj? si? z t? chorob?, którzy s? odpowiedzialni za to, aby nasz? Ojczyzn? uchroni? od epidemii, ale jest to tak?e modlitwa o to, by?my my sami w tych zmaganiach umieli patrze? z nadziej?” – powiedzia? o. Marian Waligóra.
Przeor jasnogórski podkre?la, ?e do??czenie ?piewu suplikacji czyli wo?ania – od powietrza, ognia i wojny, wybaw nas Panie – jest nieprzypadkowe, bo to modlitwa podejmowana w chwilach zagro?enia. ?W sytuacjach kiedy cz?owiek, cho? wiele robi czuje si? po prostu po ludzku bezradny, Bóg jest tym, od którego wszystko zale?y, w Jego r?ce sk?adamy nasze wysi?ki, nasze starania, mo?liwo?ci intelektu, mo?liwo?ci medyczne, ale przede wszystkim w Jego r?ce sk?adamy nasz? ludzk? bezradno??”.
Paulini podkre?laj?, ?e modlitwa o zaprzestanie rozprzestrzeniania si? choroby to wyraz tego, co od wieków ma miejsce na Jasnej Górze i przywo?uj? b?agalne pielgrzymki piesze, gdy Polsk?, a zw?aszcza Warszaw?, dotyka?y epidemie. ?Wtedy naród powstawa? do modlitwy, ludzie szli z b?aganiem, szukaj?c tu umocnienia i b?agaj?c o uchronienie od zarazy” – mówi przeor i wzywa do duchowej mobilizacji.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.